O mnie



Drodzy Czytelnicy :)

Pisanie jest moją pasją od dziecka. Zawsze coś tam "skrobałam", ale chowałam głęboko do szuflady. Jakiś czas temu znalazłam jedno moje opowiadanie, w kopercie, ze znaczkiem, zaadresowane na konkurs literacki. Z braku odwagi trafiło jednak do szuflady. Przeczytałam je mężowi. To on zmobilizował mnie, by pisać, ale też dzielić się tym.

Niedawno ukończyłam moją książkę - "Serce na łapie". Jak się domyślacie, nie są to opowieści tylko o ludziach, ale i o psach. Historie ludzi w mojej książce są wymyślone, ale historie psów wydarzyły się naprawdę.

Chcę się podzielić z Wami moją książką, tu będę ją publikować po kawałeczku.

Pozdrawiam serdecznie,

Agata Długołęcka-Kolwas

4 komentarze:

  1. Jeśli masz jakąś pasję, to z pewnością należy ją rozwijać i cieszyć się nią! Opcja 'tłamsić pasję' powinna być zabroniona. Odwaga związana z założeniem bloga jest godna podziwu. Wystawienie siebie na krytykę zawsze jest przecież przeżyciem. Wyrazy uznania także dla męża, za kibicowanie:)
    Trzymam kciuki!
    Joanna

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, że pasję należy pielęgnować i rozwijać, zwłaszcza wtedy, gdy służy ona słabszym naszym braciom mniejszym, którzy nie mogą sobie sami pomóc, aby przetrwać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapomniałam dopisać! Śliczne zdjęcie! Przepraszam za sformułowanie, ale piękne wnętrze równie pięknie opakowane.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję bardzo za codzienną porcyjkę miłej rozrywki przy kopmputerze.
    Serdecznie pozdrawiam
    ZB

    OdpowiedzUsuń