wtorek, 11 listopada 2014

Rozdział 19, część 5

Kolejne zdjęcie, stłoczonych damskich główek, z naszego babskiego spotkania na działce. Słodkie zdjęcie, słodkie wspomnienia... Moje wsparcie, moje kochane!
Obok stało moje zdjęcie. Siedziałam na plaży, z wtulonym we mnie mocno Mysterem. Na moją twarz padał cień z mojej ręki, bo zdjęcie to zrobiłam sobie sama, gdy Tomek zostawił nas samych nad morzem. Tyle się od tego czasu wydarzyło, zmieniło na zawsze!
Ostatnie zdjęcie, w dużym formacie, bo A4, przedstawiało kochaną panią Helenę. Siedzącą na fotelu, z figlarnym wyrazem twarzy i z wesołymi oczami. Słońce delikatnie rozpromieniało jej siwe włosy. Uśmiechnęłam się na samą myśl o niej. Tak wiele zmieniła w moim życiu! Również tu byłam dzięki niej! To jej znajomi byli właścicielami tego domu. Gdy tylko usłyszała, że wyjeżdżają na jakiś czas do Stanów, do córki i szukają kogoś, kto by zamieszkał i zaopiekował się ich domem, od razu mnie zgłosiła. Właściwie- więcej. To ona podjęła za mnie tą decyzję. Ja bym się nigdy nie zdecydowała. A to była chyba najlepsza decyzja w moim życiu! Szkoda tylko, że do pani Heleny nie mam już tak blisko…
(ciąg dalszy nastąpi...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz